wtorek, 3 lipca 2012

Quick tip - jak pozbyć się przebarwień z tonnerki

Największym mankamentem lalek Roberta Tonnera jest tworzywo, z którego są wykonane. Ciałko lalki po pewnym czasie zaczyna "zabrudzać" się od materiału np. butka czy sukienki. Nieraz przeżywamy rozczarowanie odpakowując fabrycznie nową lalkę, a ona już ma zafarbowaną mniej lub bardziej widączą cześć ciała. Mnie też to spotkało.Myślę sobie, takie cacuszko jeszcze nie otwarte,musi być idealna. Nówka, nie śmigana. A tu klops. Na szczęście pewne mądre osoby wymyśliły jak sobie bezboleśnie poradzić z takim paskudztwem

Było gorzej. Tu po trzytygodniowej kuracji.
A oto przedstawiam Państwu cudowną maść - złotych sześć, zakupiona w aptece.
  

Smarujemy plamę, wystawiamy pacjenta na słońce i czekamy.
Sami przy okazji też możemy skorzystać i się "odpryszczyć". Osobiście muszę przyznać, że na lalki poszło może naparstek,reszta na mnie :P

Mam nadzieję, że ten post przydał się wam na coś :). Dajcie znać w komentarzach jak wasze lalki znoszą kurację

5 komentarzy:

  1. Oj... spróbuję , bo mam taki sam problem. A jak myślisz.. inna maść, tylko że też na trądzik zadziała? Czy trzeba kupić taką samą?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co się dowiadywałam, trzeba kupić konkretnie Benzacne. Na szczęście nie jest to droga impreza. Z innymi maściami uważałabym, bo często zawierają różne substancje żrące, aby przyspieszyć złuszczanie naskórka. Myślę, że mogły by zniszczyć lalkę.

      Usuń
  2. Słyszałam o tej maści, na razie jednak nie mam powodu do jej używania :) Zapytam za to z innej beczki, czy maść działa na to, do czego jest przeznaczona pierwotnie? ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem szczerze, że stosowana na pojedyncze wypryski spisuje się znakomicie. Jak się na wieczór porządnie zaklajstruje pryszcza, to rano jest o połowę mniejszy ;)

      Usuń
  3. Ciekawy sposób. . . Skąd ten pomysł z maścią?
    Twoja kuzynka Zośka

    OdpowiedzUsuń