środa, 17 sierpnia 2011

Powroty też mogą być miłe

Nie pisałam tak długo, że wstyd cokolwiek napisać. Pojechałam na wakacje, wróciłam i zabrałam się za remont (jeszcze nie skończyłam i cały dom mam rozkopany). W  tym czasie kilka lalek pojawiło się w moim życiu i niestety kilka z nich odeszło. Ale to nie lalkom zamierzam poświęcić ten post, a właśnie remontowi.
Jako szczęśliwa posiadaczka zbędnego składzika na rupiecie postanowiłam, że rupiecie można przenieść gdzieś indziej, wyremontować pokój i przerobić go na składzik na lalki. A więc naciskałam na Rodzinę, aby pomogła mi w odgruzowywaniu. I wreszcie się udało. Na urodziny dostałam pokój z w wielką,przeszkloną szafą, w której  zmieści się chyba z tysiąc lalek!
Jak już zdobędę się na przeniesienie mojej skromnej kolekcji zrobię zdjęcia i opublikuję tutaj. Trzymajcie za mnie kciuki.

2 komentarze:

  1. ojjj super! Też bym tak chciał.. taka szafa jest marzenniem kazdego kolekcjonera!

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak właśnie, nie będę powielać bo dollbby ma rację! Bo kto by takiej szafy nie chciał?!
    Hmm no to trzymam kciuki i czekam za tymi fotkami ;)
    Pozdrawiam Karina

    OdpowiedzUsuń