niedziela, 5 lutego 2012

Pozornie Różowa Landrynka

Dzisiejszy post poświęcę mojemu prezentowi gwiazdkowemu - lalce serii Monster High. Wiem, że już trochę czasu minęło  od Świąt, ale nie miałam weny twórczej , ani czasu  na sfotografowanie lalki. A oto urodziwa Drakulara

Jedząc rano śniadanie pomyślałam, że różowa skóra lalki świetnie będzie kontrastowała z kolorowymi owocami.



transseksualny nietoperz


" ja sem netoperek"

"o mój bidulku potłukłeś się"
Zacznijmy od plusów. Po pierwsze lalka jest ubrana w bardzo ładne, gotyckie ubranko, które biorąc pod uwagę rozmiar, jest bardzo dobrze odszyte. Po drugie do zestawu dołączony jest stojak, parasolka, i Transseksualny Nietoperz. Trzecią zaletą, ale i niestety wadą jest  możliwość wyciągania kończyn ze stawów. Mojej lalce już podczas "rozpudłowywania" odpadła ręka! Niby nic, bo bez problemu da się naprawić, ale psuje efekt. Zastanowiłabym się również nad jakością wykonania niektórych plastikowych elementów.
       Robiąc tę sesję zdjęciową przypomniała mi się śmieszna historia, którą opowiadał mi mój tata. Rzecz działa się na wyjeździe integracyjnym na Słowację. Mój tata wraz ze swoim kolegą poszli grzecznie do kina na kreskówkę "Batman" (dorosłe chłopy! Chociaż nie powinnam tak pisać, bo sama zbieram zabawki). Oczywiście po kinie był clubbing...  Kolega mojego taty - na co dzień szacowny pan w garniturze - odziany w pelerynkę z hotelowego prześcieradła skakał ze szafy krzycząc "ja sem netoperek". Oczywiście zakończyło się to średnim uszkodzeniem ciała.
Jeśli chcecie się dowiedzieć więcej o Monsterkach, które nie są dostępne w zwykłych sklepach zabawkarskich, ani na stronie Mattel zapraszam tu
http://monsterhigh.wikia.com/wiki/Category:Characters
Są tam zdjęcia niektórych lalek, a jeśli nie to znajdziecie je na ebay